08-27-2014, 05:48 AM
Przez ostatnie 15 lat miałem do czynienia z różnymi gazami w pracy. Mieliśmy i francuskie CS-y i CN-ki (lipa bo na pijaków nie zawsze działały), mieliśmy Foxy 5.3 pare lat temu (bardzo dobre), mieliśmy RSG3 (teraz to RSG3/2000), teraz mamy właśnie te Arnoldki. Mocą są porównywalne z Foxami, ale działają dużo dłużej na napastnika, maja też lepszy zasięg